Darku, a może ten krótki termin wynikał z tego, że podana jest zmiana godzinowa ; na tej zasadzie, że w tym okresie godziny zmian warunkowały Twoje godziny dojazdu/odjazdu z firmy.
Nie tylko. Te kwity wzięły się stąd, że zaczęło "się dziać" na kopalni i wszyscy pracownicy przy użyciu ówczesnych mediów masowych - milicyjnych szczekaczek jeżdżących po mieście - otrzymali polecenie NIE UDAWANIA się do pracy.
Znaczna część załogi dotarła pieszo i zasiliła rozpoczynających strajk. Mnie ten papierek dostarczono do domu i zabrano do firmy; pracowałem w Oddziale Łączności. Dzień potem spacyfikowano kopalnię i zaczęło się zwalnianie.