Karpacz, plac przy przystanku Szczęść Boże/Biały Jar. Ówczesna ul. 1-go Maja jest za plecami fotografa, na lewo od kadru hotel Biały Jar i ul. Olimpijska, za moherowym beretem Mamy Danusi stoi ośnieżony kiosk "Ruchu", nad nim dach i piętro budynku przy ul.Turystycznej 2. Na prawo od kadru most na Łomnicy i wjazd do Bierutowic. Zaraz za mostem po lewej "Leśny Dwór" Odrodzenia 1, po prawej niski budynek mieszkalny z "płaskim" dachem, Odrodzenia 2.
Danuta B.
| 2019-01-26 17:12:07
| edytowany: 2019-01-26 17:20:54
Wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć. Wielkie dzięki! W latach 60. odzież sportowa nie była popularna, o ile w ogóle była. Matula w miejskim płaszczu, buty też miejskie. Swoją drogą jej palto z szarej gabardyny widzę na zdjęciach robionych 8 lat wcześniej. Dziś nie szyją tak porządnej odzieży. PS. Beret był z angorki:).
Coś mi nie pasowało z tym moherem, lecz nie pamiętałem że to była angorka. Kilka lat później miałem z angorki żółtą czapkę zimową, dobrze ją wspominam.
W latach 60. odzież sportowa nie była popularna, o ile w ogóle była. Matula w miejskim płaszczu, buty też miejskie. Swoją drogą jej palto z szarej gabardyny widzę na zdjęciach robionych 8 lat wcześniej. Dziś nie szyją tak porządnej odzieży.
PS. Beret był z angorki:).