Wydaje mi się, że luterański kościół w Kowarach był jednym z tzw. kościołów Łaski wzniesionych na Śląsku przez protestantów po 1709 roku, po wojnie trzydziestoletniej. Nieznane jest mi imię, pod jakim był wyświęcony- znała je moja babcia, ale informację tę zabrała do grobu wiele lat temu. Teraz trudno to ustalić, bo 400 letni ewangelicki okres życia miasta został wymazany z oficjalnej, obecnie przedstawianej historii Kowar. Wyczytałem, że nieznany z nazwiska projektant kościoła wzorował się na ewangelickich świątyniach: Kościele Pokoju w Świdnicy i kościele św. Krzyża w Jeleniej Górze. Więcej, ( w tym szczegóły o budowniczych przedstawianych szczegółach wystroju) to tu---> , a o poewangelickich świątyniach Dolnego Śląska tu---> . Mam do Ciebie Kaziu małą prośbę: przeredaguj podpis po zdjęciem w ten sposób, by niósł informację, że ukazywane wnętrza należą do nieistniejącego, spalonego w 1959 r. kościoła. Aktualny opis jest bardzo tajemniczy i outsiderowi niewiele mówi.
Kościoły Łaski zbudowano na mocy postanowień konwencji w Altranstädt z 1707 r. w Kożuchowie, Żaganiu (oba zniszczone po 1945 r.), Miliczu, Jeleniej Górze, Kamiennej Górze i Cieszynie. Zobacz
Adaś! Spełniłem twę prośbę.
Mnie też boli fakt niszczenia najpiękniejszych kart historii tych ziem. Czy to ewangelickie, prawosławne, czy też katolickie - to wszystko było ludzkie. Wypływajace z ich wiary, przekonań, nadziei. Strasznym jest fakt, że istnieja ludzie którym wydaje się, że tylko ich iwara jest największa!
Kiedyś spotkałem sie z bahktami (to Ci z Hare Kriszna) którym powiedziałem, że we wszystkich religijnych księgach są takie samie przekazy. Usłyszałem odpowiedź: "bo te wszystkie księgi pochodzą od Boga, tylko inaczej nazywanego!"
Obyśmy wszyscy kochali rodzaj ludzki, bez względu na Jego przekonania i wyznanie!
Adaś! Cieszę się, że istniejesz i że mogę z Tobę korespondować!
Kazik Piotrowski