Na środę zapowiadają osłabienie opadów. Jednak teraz w JG wciąż leje jak z cebra. Jeszcze w piątek rano można było próbować przejść Bóbr o suchej nodze. Teraz zbliża się do stanu alarmowego.
Ale jak zwykle damy radę :)
W końcu mam plany wyjazdowe na weekend ;)