Pomnik we wsi Starzyński Dwór, leżącej między Puckiem a Krokową przedstawia żołnierza Armii Czerwonej, w szynelu i czapce, bez broni. Postać ma pochyloną głowę i zaciętą twarzą, która za plecami skrywa pięść zaciśniętą w niemym geście zemsty. Na cokole znajduje się tablica o treści: „Umęczonym żołnierzom Armii Czerwonej, jeńcom hitlerowskiego reżimu 1942-1945”. Mieszkańcy mówią na stojący przy głównej drodze pomnik „Smutny”.
W latach 1942-1945 w majątku należącym do rodziny von Grassów w Starzyńskim Dworze pracowało komando sowieckich jeńców. Byli przetrzymywani w stodole, która stała obok miejsca, gdzie dziś znajduje się pomnik. Po wojnie w miejscowości odkryto zbiorowe mogiły z ciałami jeńców. Nie wiadomo, w jaki sposób zginęli. Jedna z wersji mówi, że zostali spaleni w stodole.
Projekt pomnika wykonał rzeźbiarz Wawrzyniec Samp, jeszcze w trakcie studiów w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku (dzisiejsza ASP). Monument stanął w Starzyńskim Dworze w 1967 roku. Dziś nie wiadomo, kto był inicjatorem postawienia pamiątkowej rzeźby właśnie w tym miejscu, z dala od dużych ośrodków. To wyjątkowy pomnik. Poświęcony jest nie sowieckim żołnierzom, partyzantom czy oddziałom walczącym na tych terenach, lecz wojennym jeńcom. Przez dziesiątki lat była to pomijana kategoria ofiar. Upamiętniano ich sporadycznie, najczęściej na żołnierskich nekropoliach. To zaskakujące, że tego typu obiekt powstał w latach 60. Do dziś jest ewenementem w skali Polski.

Za